1 maja 2004 – ta data na stałe zmieniła losy polskiej polityk i zagranicznej i wewnętrznej. Wstąpienie Polski do Unii Europejskiej było przełomem, który rozpoczął trwający do dziś proces integracji z Europą przynosząc krajowi wiele korzyści, ale i wyzwań.
Początek integracji – Polska w Unii Europejskiej
Wspomniana na początku artykułu data wiązała się ze zwieńczeniem trwających wiele lat starań Polski o wejście w skład tej jednej z najważniejszych w Europie organizacji międzynarodowych.
Poza tym była symbolicznym zakończeniem epoki żelaznej kurtyny i wyraźnego podziału na wschód i zachód kontynentu, gdyż razem z Polską do Unii weszło wiele krajów tego regionu: Węgry, Cypr, Estonia, Litwa, Łotwa, Słowacja, Słowenia, Czechy, Malta. Trwające od 1998 negocjacje zakończyły się w 2003 roku podpisaniem aktu akcesyjnego i referendum w którym 77,45% obywateli poparło ten akt. 1 maja 2004 Polska wraz powyższymi krajami stała się prawnie członkiem tej europejskiej wspólnoty.
Wzloty i upadki współpracy między UE a Polską
Akcesja do Unii niewątpliwie była dużym impulsem gospodarczym, politycznym i społecznym dla kraju. Otwarte granice, dotacje unijne i część wspólnego ustawodawstwa miały swoje jasne i ciemne strony. Pierwsze lata Polski w Unii były okresem dużego rozwoju i optymizmu, wykonano wiele inwestycji w infrastrukturze, a władze utrzymywały względnie dobre stosunki z Europą. Mimo to ani w społeczeństwie, ani wśród polityków nie było nigdy jedności co do poglądów na tę współpracę.
Wiele osób zarzucało, że Unia zbytnio ingeruje w sprawy Polski, a dotacje nie są racjonalnie pożytkowane. Z całą pewnością jednak wszyscy zgodzą się, że data 1 maja 2004 była kamieniem milowym dla polskiej polityki.
Jak Europa ma coś znaczyć na świecie bez integracji? To nie jest XV wiek, kiedy wszystkie potęgi światowe znajdowały się w Europie