Król Karol III, który przez ostatnie trzy dni leczył się w londyńskim szpitalu, wyszedł ze placówki z szerokim uśmiechem na twarzy. Wypisano go dziś rano, po trzech dniach obserwacji, które nastąpiły po udanym zabiegu na powiększoną prostatę. Zdjęcia ukazujące monarchy opuszczającego budynek kliniki, machającego do zgromadzonych tam ludzi, krążyły już siecią.
75-letni władca przeszedł planowaną operację na powiększoną prostatę i spędził trzy dni na obserwacji. Pomimo wcześniejszych doniesień medialnych o możliwych komplikacjach podczas leczenia, wszystko przebiegło gładko i bez przeszkód. Właśnie dzięki temu monarcha mógł udać się do swojego domu z London Clinic.
Zdjęcia z poniedziałkowego popołudnia ukazują króla Karola III, który pełen energii opuszcza szpital. Towarzyszyła mu jego żona, królowa Kamila. Na opublikowanych zdjęciach można zobaczyć parę królewską opuszczającą budynek placówki, a następnie udającą się do samochodu. W tym czasie na twarzy Karola III widoczny był szeroki uśmiech i radość z opuszczenia szpitala.
Król Karol III nie ukrywał swojego problemu zdrowotnego i postanowił uwrażliwić innych mężczyzn na konieczność regularnych badań prostaty. Nieoficjalne źródła informują, że przez najbliższy miesiąc monarcha nie weźmie udziału w żadnych wydarzeniach publicznych, ale nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia tych doniesień.